CRAFTY+ (Plus) V2
Crafty+ (Plus) V2 to najnowsza wersja Crafty+ wyprodukowana w 2021 r. Jest następcą legendarnego Crafty, uznawanego za jeden z najlepszych waporyzatorów przenośnych wszech czasów. Crafty+ (Plus) V2 generuje lepszy smak oraz jakość pary z uwagi na komorę pokrytą cienką warstwą ceramiki, nagrzewa się szybciej, zapewnia znacznie dłuższą pracę na jednym ładowaniu i ma dodatkowy rok gwarancji.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 podobnie jak jego poprzednik, umożliwia sterowanie wszystkimi funkcjami za pośrednictwem aplikacji mobilnej na smartfona. Crafty+ (Plus) V2 zadowoli nawet najbardziej wymagających użytkowników. Produkowany w 100% w Niemczech.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2: kompletna lista udoskonaleń
Co nowego w Crafty+ (Plus) V2? Oto kompletna lista udoskonaleń:
- Port USB-C ;
- Funkcja szybkiego ładowania;
- Komora pokryta cienką warstwą ceramiki;
- o 30% szybsze nagrzewanie;
- poprawiona żywotność baterii;
- poprawiony materiał, z którego wykonana jest obudowa oraz jej nowy, zgrabny design;
- tryb Super-Boost;
- udoskonalone komponenty elektroniczne oraz zoptymalizowana płyta główna
- 2 lata gwarancji + dodatkowy, trzeci rok po rejestracji produktu na stronie producenta.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 wymaga jednak nieco doświadczenia przy użytkowaniu. Tylko w ten sposób wykorzystamy pełnię jego możliwości.
Nowy waporyzator Crafty+ (Plus) V2 nagrzewa się odczuwalnie szybciej, co znacznie zwiększa komfort jego codziennego użytkowania. W naszych testach Crafty+ (Plus) V2 osiągał temperaturę waporyzacji w około 80-90 sekund – to czas nagrzewania zbliżony do waporyzatora Mighty. Jeżeli nie chcemy tak długo oczekiwać na rozgrzanie sprzętu, możemy rozpocząć jego nabijanie już po uruchomieniu.
Bateria pozwala na odczuwalnie dłuższą pracę na jednym ładowaniu – bez problemu udawało nam się wykonać 6-7 inhalacji, co jest dużym skokiem względem 3 inhalacji w przypadku wcześniejszej wersji Crafty. Wartą wspomnienia nowością jest też tryb Super-Boost – po szybkim 3-krotnym naciśnięciu włącznika Crafty+ rozgrzeje się do najwyższej dostępnej temperatury, czyli 210 stopni Celsjusza. To idealny sposób na dokończenie sesji. Istotną nowością jest też dodatkowy rok gwarancji producenta, który staje się dostępny po zarejestrowaniu produktu – to doskonały pomysł i ukłon w kierunku użytkowników Crafty+ (Plus) V2.
Najnowsza wersja Crafty+ (Plus) V2 z 2021 roku została unowocześniona względem poprzednika i posiada USB-C oraz funkcję szybkiego ładowania. Dodatkowo ten model posiada komorę grzewczą pokrytą cienką warstwą ceramiki, co zapewnia jeszcze lepszą jakość i smak pary.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 – przemyślany projekt, doskonałe wykonanie
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 posiada ustnik osadzony w unikalnej jednostce chłodzącej, dzięki której para przed trafieniem do Twoich ust zostaje schłodzona do bardzo komfortowej temperatury. Jeśli więc jesteś fanem inhalacji w niskich temperaturach i wspaniałego smaku, to Crafty+ (Plus) V2 (USB-C) poradzi sobie z tym świetnie – produkcja pary jest bardzo obfita niezależnie od wybranych ustawień.
Jeśli natomiast lubisz waporyzację przy wyższych temperaturach, to nie musisz obawiać się o podrażnienie gardła i dróg oddechowych – para produkowana przez Crafty+ zawsze będzie chłodna i delikatna, nawet gdy użyjesz 210 stopni Celsjusza.
Jest to jeden z nielicznych waporyzatorów, który również na najwyższych ustawieniach temperatury pozwoli cieszyć się świetnym smakiem pary! Wrażenia z korzystania z waporyzatora Crafty+ (Plus) V2 ciężko jest zresztą opisać – tego po prostu trzeba doświadczyć samemu!
Również w ręce waporyzator leży znacznie lepiej – Crafty+ (Plus) V2 posiada nowy, bardziej ergonomiczny design obudowy, zaś materiał, z którego została ona wykonana, jest teraz znacznie bardziej wytrzymały.
Wyjątkowo prosta obsługa. Aplikacja mobilna
Waporyzator Crafty+ posiada tylko jeden przycisk, który służy do obsługi wszystkich funkcji. Z poziomu urządzenia mamy dostęp do 3 ustawień temperatury – domyślnego ustawienia (180 stopni Celsjusza), trybu Booster (195 stopni) oraz trybu Super-Boost (210 stopni).
Te 3 ustawienia są zupełności wystarczające, aby wykonać w pełni satysfakcjonującą inhalację. Jeśli jednak połączymy waporyzator Crafty+ (Plus) V2 z aplikacją mobilną, wówczas zyskamy możliwość samodzielnego zdefiniowania domyślnej temperatury waporyzacji oraz temperatury trybu Booster, podglądu poziomu naładowania baterii oraz dostęp do wielu innych funkcji i informacji.
Obsługa Crafty+ (Plus) V2 – z aplikacją lub bez niej – jest wyjątkowo prosta i nawet całkowicie początkujący użytkownicy nie będą mieli z nią najmniejszego problemu. To wielka zaleta.
Najnowsza, mocniejsza bateria waporyzatora Crafty+ (Plus) V2
Bateria Crafty+ (Plus) V2 ma pojemność 3500 mAh i pozwala na odczuwalnie dłuższą pracę na jednym ładowaniu – w naszych testach pełna bateria pozwalała na około 6 pełnych inhalacji. Jest to wynik bardzo dobry jak na urządzenie z przewagą konwekcyjnego ogrzewania. Warto jednak wspomnieć, że czas pracy na jednym ładowaniu urządzenia zależy od wielu czynników i nie jest gwarantowany.
Dodatkowo zaś Crafty+ (Plus) V2 pozwala na jednoczesne używanie i ładowanie baterii, niecierpliwi nie będą więc musieli czekać, aż urządzenie w pełni się naładuje. Ładowanie przez port USB-C pozwala na korzystanie z powerbanku, w który sugerujemy się zaopatrzyć jeśli planujesz sporo inhalować się poza domem.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 nie ma wskaźnika naładowania baterii. Jej stan możemy sprawdzić przez aplikację mobilną. Oprócz tego na urządzeniu znajduje się dioda, która miga podczas ładowania. Im jest to szybsze, tym mniej energii pozostało.
Należy dodać, że krótszy czas działania baterii był największą wadą wcześniejszego modelu – świetnie więc, że w przypadku Crafty+ producent rozwiązał ten problem. Firma Storz & Bickel jak zwykle nie rozczarowała fanów – stworzyła genialny sprzęt o fantastycznej mocy, jednocześnie zachowując drobny, dyskretny kształt.
W połączeniu z szybszym nagrzewaniem śmiało możemy powiedzieć, że wszystkie największe mankamenty pierwszej generacji Crafty zostały poprawione i Crafty+ (Plus) V2 naprawdę zachwyca. Nieco szkoda natomiast, że producent zrezygnował ze znacznej części dołączanych wcześniej akcesoriów – młynka, narzędzia do napełniania komory, ładowarki ściennej czy pędzelka do czyszczenia. Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Wydajny system grzewczy, najwyższa jakość pary
Nieważne czy lubisz delikatnie pykać, czy brać długie i potężne wdechy, waporyzator Crafty+ (Plus) V2 nawet przy najmocniejszych buchach będzie generował parę najwyższej jakości. Dzięki połączeniu konwekcyjnego i kondukcyjnego ogrzewania (hybrydowy system grzewczy) waporyzacja zachodzi niezwykle równomiernie oraz nie jest konieczne mieszanie w komorze w trakcie inhalacji.
Należy jednak pamiętać o zmieleniu suszu na drobną konsystencję, ale nie aż do pyłu. Dzięki temu uzyskamy najlepsze wrażenia podczas waporyzacji. Dzieje się tak, ponieważ większa ogrzewana powierzchnia oznacza więcej produkowanej pary oraz bardziej efektywną ekstrakcję.
Waporyzator Crafty+ (Plus) V2 wymaga także regularnego czyszczenia. Tylko w ten sposób zapewnimy sobie zawsze najwyższą jakość pary. Należy regularnie czyścić wszystkie elementy takie jak komora, ustnik czy system chłodzący.
Smak i jakość pary są z kolei na poziomie właściwym dla waporyzatorów konwekcyjnych, zapewniających najlepsze parametry. Śmiało można więc powiedzieć, że waporyzator Crafty+ (Plus) V2 to urządzenie, które nie rozczaruje nawet prawdziwych koneserów. Zdecydowanie polecamy!
WAŻNE: Na oryginalnym opakowaniu waporyzatora znajduje się numer seryjny, którego posiadanie jest warunkiem rozpoczęcia zgłoszenia reklamacyjnego, lub gwarancyjnego u producenta. Zachowaj pudełko od produktu.
Czytając wpisy oraz komentarze na Fejsie i Budcare na temat różnych waporyzatorów, wszędzie przebijała się jedna opinia - że jest to Mercedes wśród wapków i nie ma co nawet z tym dyskutować. Jako że do tej pory używałem waporyzatora WR za ok. 400 zł stwierdziłem, że nie ma sensu wydawać ponad tysiąc złotych na nowy (upragniony) Storz & Bickel - szczególnie w świetle nadchodzących zmian w prawie dotyczących e-recept na medyczną marihuanę. Może to zadziałało. Pierwszego wieczora poszedł GG 22%, drugiego Master Kush 18%, trzeciego Black Tuna 18%. Po ostatniej sesji musiałem umyć palce etanolem, tak się lepiły od żywicy po rozebraniu i oczyszczeniu wapka. Polecam.